UNIQA ubezpieczenia online
Zaloguj

Promocje
UNIQA TFI

Promocje i oferty specjalne dla klientów, którzy inwestują z UNIQA TFI

Emerytura i inwestycje

Czas czytania:

5 filmów o finansach, które musisz obejrzeć!

Dobre kino o finansach? Zobacz te 5 filmów!

Komu udało się przewidzieć wielki kryzys z 2008 roku, a dzięki temu zarobić wielkie pieniądze? Dlaczego amerykański nadzór finansowy oraz redakcje czołowych dzienników nie zareagowały na doniesienia człowieka, który prześwietlił piramidę finansową Berniego Madoffa na kilka lat przed jej krachem? Jak wygląda życie bohaterów z Wall Street? Zobacz pięć spektakularnych filmów o świecie finansów, które wciskają w fotel.

Para ogląda filmy o finansach na tablecie w domowym zaciszu, mężczyzna trzyma pilota do telewizora, edukacja finansowa w wygodnej atmosferze.

Zacznijmy od końca.

5. Wall Street (1987)

Pamiętacie „Wall Street” Oliviera Stone’a? Jeśli nie, to koniecznie sięgnijcie po ten film. To absolutna klasyka gatunku, jeden z pierwszych filmów, który w tak brutalny sposób odziera Wall Street z jego czaru.

Michael Douglas wciela się tu w kultową już postać Gordona Gekko, rekina finansjery, otoczonego przepychem i pięknymi kobietami bezwzględnego inwestora, dla którego najważniejsze na świecie są pieniądze. Obok niego pojawia się młody Charlie Sheen jako naiwny i zakompleksiony Bud Fox, bankier, którego łatwo opęta żądza wielkiej fortuny. Pozostając pod wpływem Gekko, Bud będzie w stanie porzucić swoje sumienie i przekroczyć wiele granic na drodze do bogactwa.

Ten film to nie przypowiastka filozoficzna o chciwości. To trzymające w napięciu kino akcji, które pokazuje, czym tak naprawdę rządzi się Wall Street.

TRAILER: link

 4. Inside Job (2010, dokument)

W przeciwieństwie do „Wall Street”, „Inside Job” to dokument. Dzięki temu siła jego rażenia jest jeszcze większa – pokazuje bowiem prawdziwe wydarzenia i prawdziwych ludzi. Nakręcony tuż po kryzysie z 2008 roku, film obnaża szokującą prawdę na temat przyczyn załamania rynku, które doprowadziło do utraty pracy i domów przez miliony osób.

Rozmawiając z najważniejszymi przedstawicielami instytucji finansowych, a także politykami, akademikami i dziennikarzami, reżyser filmu Charles Ferguson, ujawnia poziom skorumpowania tego świata, który przyczynił się do kryzysu.

W namawianiu do zaangażowania finansowego przeciętnego nieświadomego konsumenta brali udział także politycy, twórcy prawa oraz akademicy. Ci ostatni, zamiast rzetelnej wiedzy, w wielu przypadkach szerzyli (a może wciąż szerzą?) finansową propagandę, która miała budować zaufanie do skorumpowanych instytucji.

Dlaczego kryzys wybuchł, kto jest temu winien i jak się chronić przed kolejnym takim scenariuszem? O tym opowiada „Inside Job”, który gorąco Wam polecamy!

TRAILER: link

3. Ścigając Madoffa (2011, dokument)

Kolejny dokument i kolejna rewelacja. Niewiele jest filmów (choć w tym zestawieniu kilka się pojawia;), które potrafią wprawić widza w takie osłupienie. To zasługa opowiedzianej historii, w której najbardziej szokuje to, że jest prawdziwa.

Jak to możliwe, że jeszcze 10 lat przed upadkiem piramidy finansowej Berniego Madoffa, byłego szefa nowojorskiej giełdy, który pogrążył majątek 5 tysięcy osób, już było wiadomo, co się święci, lecz nikt nic nie zrobił? Ani nadzór finansowy, ani tak prestiżowe media finansowe jak Forbes czy New York Times?

Okazuje się, że nie każdy whistleblower, czyli osoba ujawniająca tajne informacje ważne dla interesu publicznego (jak np. Edward Snowden), znajduje posłuch i wsparcie. Tak było w przypadku Harry’ego Markopolsa, amerykańskiego śledczego finansowego, który zupełnie przypadkowo odkrył specyfikę działania biznesu Berniego Madoffa.

Analizując wykresy przedstawiające wyniki inwestycji Madoffa, Markopolosa zdziwiło jedno: jak to możliwe, że w długim okresie, bez względu na wahania na rynku, okresy bessy, hossy, koniunktury i jej braku, inwestycje Madoffa pną się prosto do góry niczym odrysowana linijką strzałka? To się nie zdarza – w normalnych, rynkowych warunkach, inwestycje nie dają takich wyników!

Zafascynowany tematem Markopolos zaczął badać sprawozdania finansowe, historyczne wyniki inwestycji, zawartość portfelów inwestycyjnych należących do Madoffa. Gdy już zgromadził dokumentację, udał się prosto do amerykańskiej Komisji Nadzoru Finansowego (SEC). Rozmiar przekrętu przekroczył najśmielsze oczekiwania.

Ten film to thriller finansowo-psychologiczny. Trzyma w takim napięciu, że oglądający ma gęsią skórkę. Wartość merytoryczna – bezcenna, to kopalnia wiedzy przedstawionej w sposób niezwykle przystępny, lecz nie upraszczający. Co takiego było w historii Berniego Madoffa, że nawet redaktorzy Forbesa i Wall Street Journal nie chcieli zająć się tematem? Przekonaj się sam.

TRAILER: link

2. Wilk z Wall Street (2013)

Ten film to absolutny hit 2013 roku. Aż dziwne, że to nie za rolę Jordana Belforta Leonardo di Caprio dostał Oscara – wymagała ona bowiem niezwykłych umiejętności aktorskich. Widzowie, lubiący nieco bardziej wysublimowane kino, mogą być momentami zniesmaczeni. Seks, narkotyki i biurowe orgie to w tym filmie częsty obraz, ale co zrobić – Martin Scorsese, reżyser filmu, odmalowuje świat, o którym opowiada, w bardzo realistyczny sposób.

Jordan Belfort to jeden z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów Wall Street, złote dziecko amerykańskich finansów. Jak piszą producenci filmu: szybki i oszałamiający sukces przyniósł mu fortunę, władzę i poczucie bezkarności. Pokusy czaiły się wszędzie, a Belfort lubił im ulegać i robił to w swoim stylu. Najpiękniejsze kobiety. Najdroższe jachty. Najbardziej wyszukane narkotyki. Oprócz tego korupcja, naginanie prawa i malwersacje podatkowe.

Upadek Jordana Belforta był równie spektakularny jako jego wzlot. Jednak to, co najcenniejsze w tym filmie, to demaskatorskie ukazanie sposobów manipulacji klientem, którym i my być może nieświadomie ulegamy w kontaktach ze sprawnymi marketingowcami. Jordan Belfort umiał sprzedać wszystko. Bo odkrył sekret.

Zrealizowana z rozmachem i poczuciem humoru, urzekająca blichtrem, a jednak gorzka opowieść o człowieku, który zawsze chciał więcej.

TRAILER: link

 1. Big Short (2015)

To jeden z najlepszych filmów zeszłego roku. Anatomia kryzysu w wersji dla żółtodziobów oraz miłośników naprawdę dobrej rozrywki. Narracyjna przejażdżka na rollercoasterze – film pędzi, historia opowiadana jest niezwykle efektownie, ale autor – Adam Kay – naprawdę dba o widza.

Gdy tylko pojawiają się jakieś trudniejsze pojęcia, bez których nie da się wyjaśnić mechanizmów rynkowych, następuje efektowne cięcie i znany celebryta tłumaczy wszystko w bardzo przystępny sposób. I tak Selena Gomez tłumaczy, na czym polega mechanizm budowania niezwykle ryzykownych instrumentów inwestycyjnych, a Margot Robbie, gwiazda „Wilka z Wall Street”, w wypełnionej bąbelkami wannie, wyjaśnia czym są kredyty hipoteczne subprime, których rynek załamał się powodując kryzys.

„Big Szort” to historia kilku inwestorów, którzy na dwa lata przed wybuchem kryzysu zdiagnozowali sytuację na rynku nieruchomości oraz skonstruowali instrumenty finansowe,  które pozwoliły im na tym zarobić. Film pokazuje faktyczny obraz działania wielkich instytucji finansowych – bankierów tak przekonanych o swojej nieomylności, że aż ogarniętych totalną rutyną, towarzystw asekuracyjnych (a więc ubezpieczających transakcje na rynkach finansowych) działających z automatu, bez dogłębnej analizy ryzyka oraz kontrolerów państwowych, ignorujących drobne objawy poważnych chorób rynku.

„Big Szort” to film genialny. Bardzo atrakcyjny dla widza, a jednocześnie tak istotny w swej wymowie. Rzadko się zdarza, by zasada „ucząc, bawić” była realizowana w tak wyśmienity sposób!

IKE a może IKZE?
Sprawdź co bardziej Ci pasuje!
Załóż konto

Udostępnij poradę

Zgłoś sprawę
online
Odnów polisę
Rozpocznij
czat