Planowanie budżetu domowego - krok po kroku
Wybierając się na zakupy, często mamy ze sobą listę potrzebnych artykułów do kupienia. Wspiera ona nie tylko często zawodną pamięć, ale również budżet – mając dokładnie wypisane potrzeby, unikamy niepotrzebnych wydatków. To proste prawda? A tę zasadę można poszerzyć rozpoczynając planowanie domowego budżetu domowego.
Zarządzanie budżetem domowym – od czego zacząć?
Planowanie budżetu domowego to gwarancja, że pieniądze przestaną znikać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ty również masz dosyć tego, że co miesiąc pieniądze rozchodzą ci się niezauważenie albo jeden nagły wydatek burzy finansowy spokój? Wystarczy pięć kroków, by odzyskać finansową równowagę. Planowanie budżetu domowego należy zacząć od uświadomienia sobie swoich przychodów i wydatków. Najlepiej zacząć od prostszego zadania – określenia przychodów, które najczęściej pochodzą z kilku określonych źródeł. Trudniej zaś ustalić wszystkie wydatki domowe. Warto podzielić je sobie na dwie grupy:
1. Wydatki stałe, takie jak opłaty za mieszkanie, media, raty kredytów, opłaty za ubezpieczenie domu, itp. – je kontrolować nietrudno.
2. Wydatki na zakupy – trudniejsza grupa, ponieważ poza ściśle ustalonymi wydatkami zdarzają się zakupy bardziej spontaniczne, które często są głównym powodem pogrążania się domowego budżetu.
Planowanie budżetu domowego jest niezbędne do tego, by zrozumieć, jak naprawdę wygląda nasza sytuacja finansowa i zaplanować, jak nią zarządzać w przyszłości. Pora poznać pięć kroków zarządzania budżetem domowym.
Krok pierwszy – zaplanowanie wydatków
Domowy budżet najlepiej prowadzić pisemnie – w notatniku albo arkuszu kalkulacyjnym na komputerze. Można też skorzystać z gotowych programów lub aplikacji, które mają szereg przydatnych funkcji: można w nich robić zestawienia, wykresy, porównywać wydatki w różnych okresach itp. Programy takie są dostępne w Internecie, często bezpłatnie – np. Microsoft Money, MoneyManager czy Budżet Domowy. Ale gotowe szablony excel też powinny wystarczyć.
Planowanie budżetu domowego zacznij od wpisania miesięcznych wpływów, uwzględniając wszystkie źródła dochodów takie jak:
- wypłaty z umów o pracę,
- wpływy z działalności gospodarczej lub dodatkowych zajęć zarobkowych,
- z wynajmu nieruchomości,
- stypendia,
- odsetki z lokat lub inwestycji,
- dywidendy,
- zwroty podatków,
- premie okresowe.
Zwróćmy uwagę na fakt, że część z przychodów nie jest do końca pewna – jak zwrot podatku (i jego wysokość) czy premie okresowe. W związku z tym warto podzielić przychody na „prognozowane” i „realne”, bo nierzadko zdarza się, że zakładane miesięczne zarobki okazują się jednak nieco mniejsze. A jak planować wydatki?
Należy je podzielić na dwie kolumny. Pierwsza z nich powinna zawierać wydatki stałe, takie jak:
- opłaty za mieszkanie,
- media,
- raty kredytów,
- składki na ubezpieczenia OC, AC, na życie i inne,
- ZUS,
- przedszkole dla dzieci i zajęcia dodatkowe,
- karnety sportowe itp.
Uwzględnij w nich wszystkie opłaty, które ponosisz standardowo. Nie zapomnij o zobowiązaniach finansowych. Nawet jeśli nie musisz ich spłacić jutro, umieść je w swoim budżecie, aby mieć świadomość, że prędzej czy później będziesz musiał wygenerować środki na ich spłatę. W drugiej kolumnie powinny znajdować się wydatki zmienne, które również warto kategoryzować. To mogą być takie kategorie jak dom, dzieci, transport, żywność, sport i zdrowie, rozrywka, zobowiązania finansowe (długi, pożyczki, kredyty itp.). Można codziennie wpisywać poszczególne wydatki, a można robić to również raz w tygodniu. Istotne jest to, żeby działo się to regularnie i zgodnie z prawdą.
Krok drugi – planuj w perspektywie rocznej
Miesięczne wydatki są ważne gdy chodzi o planowanie budżetu domowego, ale oprócz rozpiski miesięcznej, warto zrobić także rozpiskę roczną. Należy ująć w niej zarówno przychody jak i wydatki, które będą uwzględniane w budżecie miesięcznym. O co chodzi? Przykładowo, odkładasz na samochód, który planujesz kupić w lipcu przyszłego roku, więc wiesz, że będziesz musiał wydać na niego około 6 tys. zł plus opłaty za ubezpieczenie samochodu. Niemal każdy wie też kiedy żona/mąż/dzieci/rodzice mają urodziny więc powstaną wydatki na upominki, wydatki można też przewidzieć w święta wielkanocne, Boże Narodzenie czy inne święta. Dlatego tego typu wydatki domowe warto zaplanować już dziś, oceniając, kiedy i jak wygenerujesz te środki.
Planer wydatków powinien uwzględniać także dodatkowe, nieregularne wpływy. Powiedzmy, że np. na początku grudnia dostajesz zawsze premię w wysokości niemal jednej wypłaty. W związku z tym możesz zaplanować, że wpłacisz ją na lokatę i będzie ona zaczątkiem budżetu wakacyjnego. Albo nie martwić się o wydatki świąteczne, wiedząc, że sfinansujesz je właśnie z premii. Roczne planowanie budżetu domowego jest niezwykle istotne. Dzięki niemu jesteś w stanie uchronić się przed sytuacją, kiedy nagle musisz wziąć niekorzystny, szybki kredyt gotówkowy, by zapłacić za koszt, mimo że zdawałeś sobie sprawę kiedy się pojawi i jak duży będzie to wydatek. Planowanie wydatków tego typu (nieregularnych) można rozbić na poszczególne miesiące i w każdym odkładać część kwoty na ich pokrycie, mniej obciążając miesięczny budżet.
Krok trzeci – optymalizuj wydatki domowe i nie tylko
Rzeczowa rozpiska wpływów i wydatków da Ci ogólne pojęcie o Twojej sytuacji finansowej. Gdy wszystko jest jasne, można przejść do analizy i planowania strategicznych działań na najbliższą przyszłość. Mając przed oczami przykładowy budżet domowy, poszukaj odpowiedzi na pytanie: jak zaplanować budżet domowy? Pomogą przy tym pytania pomocnicze:
- Czy bilans Twojego domowego budżetu jest dodatni (wpływy przewyższają wydatki), ujemny (wydatki przewyższają wpływy) czy może wpływy są równe wydatkom? Czy jest tu potencjał do oszczędności?
- Jaka dziedzina najbardziej obciąża budżet rodzinny pochłaniając największą część Twoich dochodów?
- Jak oszczędnie prowadzić budżet domowy – jakich przesunięć w wydatkach mógłbyś/mogłabyś dokonać, by mieć więcej satysfakcji z gospodarowania pieniędzmi?
- W jakim kierunku powinien zmierzać Twój budżet – musisz szukać środków na spłatę zobowiązań, czy może myśleć, jak mądrze zagospodarować nadwyżki finansowe?
Zanotuj sobie swoje odpowiedzi i wracaj do nich za każdym razem, gdy będziesz miał wątpliwości co do tego, jak powinno wyglądać planowanie budżetu domowego w Twojej sytuacji. Jeśli zaś jakaś odpowiedź zmieni się na przestrzeni miesięcy – co na pewno nie raz się zdarzy – uwzględnij to w budżecie domowym.
Krok czwarty – trzymaj zapas na nieprzewidziane sytuacje
Planowanie domowego budżetu nigdy nie powinno sprawiać, że wydatki są równe wpływom. Jeśli to możliwe w każdym miesiącu dopisz pozycję „nieprzewidziane wydatki”, bo te w życiu zawsze się zdarzają, a jeśli nie – pozwoli Ci to zaoszczędzić i przygotować się na zdarzenia losowe w przyszłości. Docelowo poprawne zarządzanie finansami domowymi powinno być skonstruowane w ten sposób, by zostawała tak zwana poduszka finansowa, czyli łatwo dostępne środki, po które w razie nieprzewidzianej sytuacji możesz spokojnie sięgnąć. Idealnym rozwiązaniem jest odłożenie w ramach poduszki finansowej od 3 do 6 razy tyle, ile miesięcznie wydajesz. Gdybyś nagle, np. w wyniku trudnej sytuacji rodzinnej lub innego wydarzenia wybijającego cię z codziennego rytmu, miał problem z uzyskiwaniem dochodów, poduszka pomoże Ci przeżyć ten trudny okres – przez nawet kilka miesięcy. Jeśli to niemożliwe, warto zainwestować, chociaż w ubezpieczenie, np. ubezpieczenie mieszkania, które rocznie nie obciąży zbytnio twojego domowego budżetu, a w razie awarii czy sytuacji kryzysowej będzie Twoją poduszką finansową.
Krok piąty – szukaj dodatkowych źródeł dochodu i planuj oszczędzanie
Po przejściu powyższych czterech kroków masz już odpowiedź na najważniejsze pytania: jak wygląda Twój budżet, czy trzeba szukać dodatkowych źródeł dochodu, czy jest dobrze tak, jak jest?
Jeśli obraz Twoich finansów osobistych jest niezadowalający, albo co więcej – przyprawił Cię o ból głowy – nie poddawaj się! Często w takich sytuacjach ludzie rezygnują i wolą znowu zapomnieć o tym jak ważne jest planowanie domowego budżetu. Ale nie rób tego, problemy są po to, by je rozwiązywać.
Jeśli widzisz, że w Twoim budżecie bardzo przydałyby się dodatkowe wpływy, zastanów się, co możesz zrobić, by je osiągnąć? Może chwilowo trzeba zacisnąć pasa, wziąć nadgodziny w pracy i w ten sposób podreperować finanse? Może warto wystawić niepotrzebne sprzęty na giełdę internetową? Może poszukać dodatkowych zleceń?
Warto połączyć działania w dwóch obszarach: dodatkowo zarabiać, ale też zmodyfikować wydatki. Przyjrzyj się im dobrze i uczciwie pomyśl, z czego możesz zrezygnować? Posiadanie tak sensownego i długofalowego celu jak zwiększanie swojego bezpieczeństwa finansowego powinno wynagrodzić ci chwilowe niedogodności związane ze zmianą! A gdy jesteś w drugiej sytuacji i po analizie swojego budżetu widzisz, że część bezsensownie wydawanych środków mogłaby zostać przeznaczona na oszczędności lub inwestycje poszukaj najbardziej dogodnego dla Ciebie sposobu oszczędzania jak lokata w banku, konto oszczędnościowe, a może polisa inwestycyjna?