Stłuczka samochodem służbowym a odszkodowanie
Wielu kierowców zastanawia się jakie regulacje obowiązują, gdy w kolizji uczestniczą pojazdy wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej. Kiedy pracownik odpowiada za szkodę powstałą w samochodzie służbowym? W jakiej sytuacji ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania?
Powierzenie firmowego samochodu pracownikowi
Dla wielu osób jazda samochodem służbowym wiąże się z wykonywaniem obowiązków wynikających z umowy, jaką pracownik prowadzący pojazd zawarł z pracodawcą. Nierzadko zdarza się jednak, że firmy samochód wykorzystywany jest przez pracownika także do celów prywatnych. To, jakie zasady korzystania z samochodu firmowego zostaną przyjęte, zależy wyłącznie od pracodawcy. Z badań przeprowadzonych przez Instytut Keralla na zlecenie spółki Carefleet wynika, że mało który pracodawca daje możliwość zatrudnionym korzystania z pojazdów bez ograniczeń. W ponad 30 proc. przypadków firmy umożliwiają dojeżdżanie do pracy i z pracy do domu służbowymi autami. W około 20 proc. przedsiębiorstw pracownicy mogą jeździć samochodami bez ograniczeń, ale tylko na terytorium Polski. Z kolei w około 18 proc. firm obowiązują dzienne limity kilometrów.
Jak wynika z policyjnych statystyk, jazda firmowym samochodem wiąże się z dużym ryzykiem spowodowania stłuczki. Dlaczego tak się dzieje? Po polskich drogach jeździ około 6,5 mln aut firmowych, natomiast z danych Komendy Głównej Policji wynika, że blisko 90 proc. z nich przekracza dozwoloną prędkość na terenie zabudowanym. W takiej sytuacji nietrudno o kolizję samochodem służbowym.
Stłuczka samochodem służbowym – kto za to zapłaci?
Samochody firmowe, podobnie jak inne pojazdy mechaniczne, podlegają obowiązkowi ubezpieczenia OC. Dzięki temu, jeżeli dojdzie do kolizji, w wyniku której ucierpią osoby trzecie, pracownik nie będzie ponosił finansowych konsekwencji takiego zdarzenia. Co do zasady odszkodowanie zostanie wypłacone z polisy OC, jaka została wykupiona dla danego pojazdu. Jeżeli kierujący samochodem służbowym spowoduje kolizję czy wypadek, szkoda powstała w pojeździe może zostać zlikwidowana z polisy autocasco. Co w sytuacji, gdy auto nie miało wykupionego AC? Przepisy kodeksu pracy wskazują, że jeżeli do zdarzenia doszło nieumyślnie, to wówczas kosztami likwidacji szkody może być obarczony pracownik, ale tylko do wysokości trzykrotności wynagrodzenia.
Niekiedy zdarza się, że ubezpieczenie autocasco obejmuje tzw. udział własny w szkodzie. Tym terminem określa się część wartości szkody, jaką właściciel pojazdu będzie musiał pokryć we własnym zakresie. W umowie ubezpieczeniowej udział własny może być określony kwotowo lub procentowo. Jeśli wynosi ono np. 10 proc., to wtedy 90 proc. kosztów likwidacji szkody pokrywa ubezpieczyciel, a pozostałą część firma. Jeżeli szkodę spowodował pracownik podczas jazdy firmowym samochodem, może on partycypować w kosztach, jakie pracodawca poniesie w związku z likwidacją szkody w ramach udziału własnego. Nie jest to jednak reguła, gdyż zakres odpowiedzialności pracownika wynika z wewnętrznych regulacji przyjętych w danym przedsiębiorstwie.
Co w sytuacji, gdy prowadzący samochód służbowy jest poszkodowanym? Zgodnie z przepisami prawa szkoda w pojeździe zostanie zlikwidowana z OC sprawcy. Pracownik, który ucierpiał w wypadku, może z kolei zażądać od sprawcy kolizji zadośćuczynienia. Przedmiot rekompensaty mogą w tym przypadku stanowić np. koszty leczenia czy rehabilitacji.
Wypadek samochodem służbowym – kiedy koszty pokryje pracownik?
Co do zasady, ubezpieczyciel jest zobowiązany do wypłaty odszkodowania poszkodowanemu z polisy OC sprawcy. W pewnych przypadkach może jednak wystąpić z regresem do właściciela pojazdu w celu odzyskania tych środków. Ma to miejsce, jeśli sprawca:
- Uciekł z miejsca zdarzenia,
- Spowodował szkodę umyślnie,
- Wszedł w posiadanie auta, popełniając przestępstwo,
- Nie ma uprawnień do kierowania pojazdem,
- Prowadził po spożyciu alkoholu lub zażyciu środków odurzających,
W takich sytuacjach stłuczka samochodem służbowym może pracownika dużo kosztować - ubezpieczyciel zwróci się z regresem do firmy, która wykupiła polisę, a ta może domagać się rekompensaty od pracownika, który spowodował szkodę.
Warto pamiętać także o tym, że ubezpieczyciel w określonych sytuacjach ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania z polisy AC za szkody, które wyrządził pracownik, jadąc autem firmowym. Do takiej sytuacji może dojść, jeżeli pojazd nie miał aktualnych badań technicznych, kierujący pojazdem znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, lub celowo doprowadził do uszkodzenia samochodu.
Likwidacja szkody – jak wygląda?
Kolizja nie swoim autem nakłada na pracownika pewne dodatkowe obowiązki, których spełnienie jest niezbędne, by uniknąć późniejszych problemów – zarówno podczas wypłaty odszkodowania, jak i rozliczenia szkody z pracodawcą. Jeśli dojdzie do stłuczki, w której uczestniczy samochód zarejestrowany na firmę, warto wezwać policję, która ustali przebieg zdarzenia i wskaże winnego. Funkcjonariusze sporządzą także protokół będący podstawą do wypłaty odszkodowania, a także domagania się rekompensaty np. w ramach zadośćuczynienia. Dobrą praktyką jest także wykonanie zdjęć z miejsca zdarzenia, co pozwoli udokumentować szkody, jakie powstały w wyniku kolizji. Pracownik powinien także dokładnie opisać przebieg zdarzenia, a także rozmiar szkód, do jakich doszło. Im dokładniejszy będzie opis, tym szybciej przebiegnie likwidacja szkody u ubezpieczyciela.
Kolejnym etapem jest wizyta rzeczoznawcy, który dokona oględzin pojazdu i oceni rozmiar powstałych szkód. Sporządzona przez niego opinia posłuży ubezpieczycielowi do oszacowania wartości rekompensaty, jaka zostanie wypłacona. Odszkodowanie z polisy OC i AC zostanie wypłacone zgodnie z wybranym wariantem ubezpieczenia. W przypadku metody kosztorysowej rekompensata zostanie wypłacona w formie pieniężnej. Z kolei w przypadku metody warsztatowej lub ASO, ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy pojazdu, rozliczając się bezpośrednio z warsztatem lub stacją obsługi.