Ubezpieczenie „anglika” w Polsce – ile kosztuje w 2024 roku?
Polacy od lat chętnie sprowadzają samochody z zagranicy, np. Niemiec, Francji czy Anglii. Dane instytutu Samar wskazują, że tylko w sierpniu 2024 roku zarejestrowano w Polsce 78 735 zagranicznych samochodów używanych, osobowych i dostawczych o DMC do 3,5 tony. Używane auta z innych państw często są tańsze, choć należy zwracać uwagę na ich stan techniczny. Nic dziwnego, że tak wiele osób decyduje się na zakup pojazdu za granicą. Jak wygląda ubezpieczenie „anglika” w Polsce w 2024 roku? Co warto wiedzieć o samochodach sprowadzanych z Wysp?
Sprowadzenie auta z Wielkiej Brytanii, czyli import „anglika” do Polski
Czy po Brexicie możliwe jest sprowadzenie auta z Anglii? Tak, wciąż możesz to zrobić, ale pod pewnymi warunkami. Brexit spowodował wiele zmian w stosunkach między Wielką Brytanią a krajami należącymi do Unii Europejskiej. Od 1 stycznia 2021 roku rejestracja samochodów „anglików” odbywa się na takich samych zasadach jak aut z krajów spoza Wspólnoty.
Jeszcze do 31 grudnia 2020 roku przy sprowadzaniu „anglików” dokonywane było wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów a nie import pojazdu. W praktyce oznaczało to, że nie trzeba było przekładać kierownicy z prawej na lewą stronę. Miało to związek z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych dla samochodów osobowych. Przełożenie kierownicy nie było koniecznością, jeśli pojazd był uprzednio zarejestrowany na terytorium jednego z krajów członkowskich UE i dostosowany do ruchu prawostronnego – wyposażono go w odpowiednie reflektory świateł mijania, lusterka wsteczne i prędkościomierz wyskalowany w km/h.
W związku z ostatecznym wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej przestały obowiązywać dotychczasowe przepisy. Dlatego też licz się z tym, że przed rejestracją konieczne jest przełożenie kierownicy z prawej na lewą stronę.
Jak wygląda ubezpieczenie „anglika” w Polsce w 2024?
Ubezpieczenie „anglika” zarejestrowanego w Polsce nie powinno stanowić problemu. Musisz zapewnić swojemu pojazdowi ubezpieczenie OC najpóźniej w dniu rejestracji samochodu. Koszt OC dla „anglika” zależy od wielu czynników. Wylicz swoją cenę, korzystając z kalkulatora OC.
Możesz również zdecydować się na pakiet ubezpieczenia OC i AC – zapoznaj się dokładnie z warunkami tych polis. Nowo sprowadzane, kilkuletnie samochody z Wielkiej Brytanii muszą mieć przełożoną kierownicę z prawej na lewą stronę. Po takiej modyfikacji w UNIQA nie będzie problemu z wykupieniem dla nich Autocasco.
„Anglik” dostosowany do Polski
Importowany z Wielkiej Brytanii pojazd musisz poddać kilku modyfikacjom, dzięki którym będzie dopuszczony do jazdy po polskich drogach. Mowa o:
- zmianie lusterek, aby zapewniały większe pole widzenia po lewej stronie;
- zmianie prędkościomierza, aby posiadał skalę wyrażoną w km/h, a nie milach;
- zamontowaniu z tyłu pojazdu światła przeciwmgłowego z lewej strony (w „anglikach” tego typu światło znajduje się po prawej stronie);
- wymianie reflektorów z lewostronnych na prawostronne, co zapewni lepszą widoczność (to przystosowanie do tzw. wersji europejskiej).
W zależności od roku rejestracji samochodu z Anglii może pojawić się potrzeba przełożenia kierownicy. Od 2015 roku zgodnie z polskim prawodawstwem mogłeś poruszać się po polskich drogach autem z kierownicą po prawej stronie. Nie musiałeś dokonywać przeróbki konstrukcyjnej. Była to spora oszczędność w wydatkach związanych ze sprowadzeniem pojazdu.
Jednak po Brexicie uległo to zmianie. Auta, które zostały po raz pierwszy zarejestrowane po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, czyli po 1 stycznia 2021 roku, muszą mieć kierownicę przełożoną z prawej na lewą stronę.
Po wykonaniu wszystkich niezbędnych przeróbek, powinieneś wybrać się na przegląd, dzięki któremu możliwe będzie zarejestrowanie i ubezpieczenie sprowadzonego pojazdu.
Do ubezpieczenia będziesz potrzebować dokumentów, tj. prawa jazdy, dowodu zakupu pojazdu, dowodu rejestracyjnego oraz wszelkich informacji o pojeździe (rodzaj, marka, rok produkcji, model, rodzaj paliwa, liczba miejsc oraz dane właściciela). Ubezpieczenie „anglika” w Polsce odbywa się tak jak w przypadku każdego innego pojazdu.
Jak wygląda rejestracja i czy jest wymagana do wykupienia ubezpieczenia OC?
Aby wykupić ubezpieczenie OC na „anglika”, konieczne będzie zarejestrowanie pojazdu. Potrzebujesz następujących dokumentów:
- wypełnionego wniosku o rejestrację pojazdu,
- dowodu własności pojazdu (umowa sprzedaży, zamiany, darowizny samochodu czy dożywocia lub faktura VAT),
- zaświadczenia o pozytywnym wyniku badania technicznego,
- brytyjskiego dowodu rejestracyjnego pojazdu,
- potwierdzenia zapłaconej akcyzy, cła i podatku VAT na terytorium kraju,
- dowodu osobisty właściciela pojazdu (do wglądu),
- tłumaczenia na język polski przez tłumacza przysięgłego wszystkich dokumentów sporządzonych w języku obcym (dowód rejestracyjny i dowód własności pojazdu),
- oraz tablic rejestracyjnych.
Jeśli posiadasz wyżej wymienione dokumenty, udajesz się do Wydziału Komunikacji, uiszczasz opłaty i rejestrujesz pojazd. Po dokonaniu tych formalności, otrzymujesz tzw. tymczasowy dowód rejestracyjny na czas wyrobienia właściwego. Dowód tymczasowy będzie ważny przez 30 dni, a właściwy powinien być gotowy do odebrania po 14-30 dniach.
Pamiętaj o dotrzymaniu odpowiednich terminów, aby nie narażać się na nałożenie wysokich kar – nawet do 1000 zł. Jeśli zdecydujesz się na sprzedaż auta, musisz pamiętać o zgłoszeniu sprzedaży samochodu.
Ile kosztuje rejestracja „anglika”? Rejestracja samochodu z Anglii do jazdy po polskich drogach
Rejestrując auto sprowadzone z Anglii, musisz liczyć się z większymi kosztami niż podczas rejestracji pojazdu kupionego w kraju. Pierwszym istotnym wydatkiem jest wspomniana już akcyza. Zanim przystąpisz do jej zapłacenia, musisz złożyć odpowiednią deklarację w urzędzie celnym (AKC-U/S), na co masz 14 dni. Jeśli zaś chodzi o wysokość samego podatku – zależy od pojemności silnika danego samochodu:
- pojemność do 2000 cm3 – 3,1%;
- pojemność powyżej 2000 cm3 – 18,6 %.
Niższe stawki akcyzy obowiązują w przypadku aut hybrydowych plug-in, elektrycznych i wodorowych. Jeśli chodzi o hybrydy z silnikiem spalinowym powyżej 2 litrów pojemności akcyza, wyniesie 9,3% wartości auta, a przy mniejszych pojemnościach – 1,55%. Na jej opłacenie masz 30 dni od chwili kupienia i sprowadzenia auta.
Z podatku akcyzowego zwolnione będą za to hybrydy typu plug-in (PHEV) o pojemności silnika poniżej 2000 cm3 oraz samochody w pełni elektryczne i wodorowe.
Płacisz także cło. Teoretycznie zwolnione powinny być z niego auta zarejestrowane na Wyspach Brytyjskich przed końcem 2020 roku. Wielka Brytania, pomimo że nie jest już członkiem Unii Europejskiej, ma podpisaną z UE obustronną umowę o handlu i współpracy. W art. 21 dokumentu znajduje się zapis, że cła na wszystkie towary pochodzące z terytorium drugiej strony są zakazane. Dla pewności dopytaj o to w urzędzie celno-skarbowym. Stawki ewentualnego cła płacisz zgodnie ze zintegrowaną taryfą celną (TARIC).
Ostatnią opłatą jest podatek VAT według standardowej stawki 23%. Do naliczenia tego podatku uprawniony jest urząd celny kraju, do którego zostanie sprowadzony samochód na terytorium UE. Rzeczoznawca samochodowy wyceni auto i na tej podstawie będzie można oszacować wysokość podatku VAT do zapłaty, zgodnie ze stawką obowiązującą w danym kraju.
Kolejnym wydatkiem jest tłumaczenie dowodu rejestracyjnego (V5C) z języka angielskiego na polski. Musi to zrobić tłumacz przysięgły. W wielu przypadkach koszt jednej strony wynosi około 50 zł, a angielski dowód rejestracyjny ma ich cztery. Często jednak wystarczy tylko tłumaczenie pierwszych dwóch – warto dopytać o to w urzędzie, gdzie będziesz składać dokumenty. Przetłumaczyć musisz też dowód własności – warto pomyśleć o tym już wcześniej i bazować na umowie sprzedaży stworzonej od razu w dwóch językach, co pozwoli nieco zaoszczędzić (choć urząd może i tak poprosić o tłumaczenie przez tłumacza przysięgłego).
Jeśli chodzi o koszt badania technicznego, zwykle wynosi on 99 zł (jeśli nie ma butli LPG). Samo wyrobienie nowego dowodu rejestracyjnego wiąże się z opłatą w wysokości 161,50 zł przy standardowych tablicach rejestracyjnych. Ponadto ponosisz koszt dostosowania samochodu do ruchu w Polsce, a prace te mogą być liczone w tysiącach złotych.
Jaki jest koszt ubezpieczenia samochodu sprowadzanego z Anglii?
Dopiero po przekazaniu niezbędnych informacji i dokumentów ubezpieczyciel będzie w stanie przygotować dla Ciebie ofertę. Ubezpieczenie samochodu sprowadzonego z Anglii może być nawet kilkukrotnie droższe. Liczba wypadków z udziałem tych samochodów jest statystycznie wyższa, stąd też i wyższa cena OC. Obniż ją, wykupując OC online w UNIQA - otrzymasz 15% rabatu.
Pamiętaj, że na cenę ubezpieczenia „anglika” w Polsce wpływa także rocznik pojazdu, wiek, stan cywilny kierowcy i inne kwestie. Istotne jest także to, po której stronie znajduje się kierownica. Jeśli pozostanie po prawej, Twoje OC może być droższe. Mimo wszystko nie zawsze zapłacisz za ubezpieczenie „anglika” więcej niż w przypadku auta kupionego w Polsce.
Ubezpieczenie samochodu z Wysp Brytyjskich pozwala bezpiecznie poruszać się po krajowych drogach, choć kierowcy powinni liczyć się z nieco większymi wydatkami za OC i AC. Warto być świadomym wyższych cen polis, planując zakup samochodu z kierownicą po prawej stronie.