Ubezpieczenie OC na numer VIN - w jakim przypadku?

Czym jest numer VIN?

Zacznijmy od wyjaśnienia, czym w ogóle jest numer VIN - to numer identyfikacyjny pojazdu, który jest nadawany przez producenta auta (skrót pochodzi od angielskiej nazwy Vehicle Identification Number). Składa się z 17 znaków, w których skład wchodzą zarówno cyfry, jak i litery (wyłączając litery I, O oraz Q). Na świecie stosuje się dwie normy zapisów numerów VIN - jeden dotyczy Unii Europejskiej (norma ISO-3779), drugi Ameryki Północnej. Biorąc pod uwagę standard ISO-3779, który dotyczy Polski, z zapisu możemy dowiedzieć się, jaki jest region, z którego pochodzi producent auta, poznać owego producenta oraz typ pojazdu. Cyfry od 10 do 17 są zaś unikatowym numerem, który opisuje dany egzemplarz pojazdu.

Jaki jest numer VIN Twojego pojazdu? Możesz sprawdzić go na tabliczce znamionowej, która znajduje się na dole przedniej szyby (od strony kierowcy), a także na słupku bocznym (również od strony kierowcy).

Dlaczego numer VIN jest tak istotny? Dzięki niemu można dowiedzieć się o danym aucie niemalże wszystkiego - czy nie jest kradzione, czy nie jest samochodem powypadkowym, jaki ma silnik, rodzaj napędu etc. Co istotne, można to sprawdzić samodzielnie, ponieważ wystarczy do tego aplikacja internetowa, która działa jako dekoder - rozkodowuje numer VIN i tym samym pozwala odczytać z niego zapisane dane. W sieci dostępne są zarówno darmowe, jak i płatne dekodery.

Ubezpieczenie OC na numer VIN - czy jest możliwe?

Kluczowe w tym kontekście pytanie brzmi: „Czy można wykupić ubezpieczenie OC na numer VIN?” - tak, jest taka możliwość. Dotyczy to jednak tylko kilku szczególnych sytuacji. Przede wszystkim w ten właśnie sposób można ubezpieczyć auto, które jest jeszcze niezarejestrowane. W takim przypadku podpisuje się umowę ubezpieczeniową właśnie na wspomniany numer VIN. Co jednak ważne, gdy tylko pojazd uzyska dowód rejestracyjny, odpowiedni numer rejestracyjny koniecznie trzeba przekazać ubezpieczycielowi(umowa uzupełniana jest wtedy o aneks zawierający dany numer). Jeśli jednak przez 30 dni od podpisania umowy pojazd nie zostanie zarejestrowany, możliwe jest odstąpienie od niej, co dotyczy obu stron umowy. 

W jakich konkretnie sytuacjach można wykupić ubezpieczenie OC na numer VIN? Dotyczy to głównie:

• ubezpieczenia nowego samochodu zakupionego w salonie, 
• sprowadzenia nowego auta z zagranicy,
• sprowadzenie auta, które jest już zarejestrowane, lecz nie w Polsce, a jego rejestracja na terenie naszego kraju jest dopiero planowana. 

To więc jasne, że odpowiedź na pytanie, czy można ubezpieczyć niezarejestrowany samochód, brzmi: tak. Co jednak istotne, warto zrobić to jak najszybciej, czyli udać się do placówki towarzystwa ubezpieczeniowego bądź skontaktować się z agentem już w dniu złożenia wniosku o rejestrację w odpowiednim wydziale komunikacji urzędu miejskiego bądź starostwa (lub jeszcze wcześniej!). To o tyle ważne, że brak OC wiąże się z określonymi karami finansowymi - im szybciej będziemy pewni, że mamy podpisaną umowę ubezpieczeniową i opłacimy składkę (odpowiedzialność ubezpieczyciela w związku z polisą OC rozpoczyna się w momencie zapłacenia owej składki bądź pierwszej raty), tym będziemy spokojniejsi.

Ubezpieczenie samochodu zarejestrowanego za granicą

Biorąc pod uwagę ostatnią z wymienionych wyżej sytuacji - sprowadzenie auta, które jest na dany moment zarejestrowane za granicą, a jego rejestracja na terenie naszego kraju jest dopiero planowana - może pojawić się pytanie: „Czy możliwa jest też opcja zakupu ubezpieczenia OC na numer VIN dla aut, które wcale nie mają w planach przerejestrowania?”. Przykładowo: auto zarejestrowane jest w Niemczech i tam też żyje na co dzień jego właściciel, ale chciałby zakupić OC w Polsce, ponieważ tutaj znalazł tańszą ofertę. Nie - takiej możliwości nie ma. 

Żadne towarzystwo ubezpieczeniowe nie zgodzi się na standardową roczną polisę OC dla samochodu zarejestrowanego poza Polską, ponieważ to sprzeczne z prawem. Stąd też ubezpieczenia OC na numer VIN dla auta, które jest zarejestrowane za granicą, można wykupić tylko na 30 dni. To tzw. ubezpieczenie krótkoterminowe, na które można zdecydować się tylko raz i nie jest ono automatycznie przedłużane (jak dzieje się to w przypadku standardowego OC). 

Dlaczego jest to właśnie okres 30 dni? Ponieważ tyle czasu ma właściciel auta na zarejestrowanie samochodu, który sprowadził do Polski (taki sam termin odnosi się do osób, które kupiły nowe auto). Jeśli w tym czasie - zgodnie z założeniami - kierowca złoży wniosek o zarejestrowanie auta do urzędu i otrzyma tymczasowe tablice rejestracyjne, może zacząć ubiegać się o podpisanie umowy na 12-miesięczną polisę OC. Warto dodać, że niezarejestrowanie samochodu w ciągu 30 dni od jego nabycia wiąże się z karą finansową w wysokości od 200 do nawet 1000 zł (wynika to z przepisów, które weszły w życie w styczniu 2020 roku).

Co istotne, umowa krótkoterminowa dotyczy ochrony o takim samym zakresie jak umowa standardowa. Dlatego też warto zwracać uwagę na to, jaką ofertę ma dany ubezpieczyciel - nawet jeśli dotyczy to tylko 30 dni. Przykładowo: wykupując ubezpieczenie OC w UNIQA, otrzymuje się w pakiecie także ubezpieczenie Assistance MIDI, które przez 24 godziny na dobę umożliwia uzyskanie pomocy w razie wypadku, awarii lub kradzieży samochodu. Ubezpieczenie na 30 dni wiąże się zwykle z kosztem w wysokości około 50-150 zł.

Sprowadzanie z zagranicy wyrejestrowanego auta = brak OC?

W wielkim skrócie: tak - jeśli mamy do czynienia ze sprowadzonym z zagranicy autem używanym, które zostało już w kraju swojego pochodzenia wyrejestrowane i nie ma nawet tablic tymczasowych, nie możemy ubiegać się o ubezpieczenie OC na numer VIN. Numer ten nie jest bowiem dowodem rejestracyjnym, a tym bardziej tablicami rejestracyjnymi - bez nich nie można poruszać się po drogach, a żaden ubezpieczyciel w takiej sytuacji nie zaoferuje swojej polisy. Bo bezpiecznie oznacza także zgodnie z prawem.