Zestaw naprawczy do opon – czy warto go mieć?
Zestaw naprawczy do opon coraz częściej jest dołączany do wyposażenia nowych samochodów przez producentów, zamiast tradycyjnego koła zapasowego. Niektórzy kierowcy sami decydują się na zakup kompaktowego zestawu naprawczego, żeby zyskać więcej miejsca w bagażniku, na przykład na zamontowanie instalacji LPG. Czy warto mieć taki zestaw w wyposażeniu samochodu?
Zestaw naprawczy do opon - co to jest?
Zestaw naprawczy do opon to pakiet składający się z kompresora oraz specjalnego uszczelniacza, które umożliwiają naprawienie przebitej opony na trasie, bez konieczności wymieniania jej na nową. Po zastosowaniu zestawu naprawczego bezpiecznie można przebyć dystans nie większy niż 50 km przy prędkości do 70 km/h. Najlepiej jak najszybciej znaleźć warsztat wulkanizacyjny i wymienić oponę na nową.
Zestawy naprawcze stają się coraz bardziej popularne. Obecnie około 40% sprzedawanych nowych aut nie posiada koła zapasowego, a właśnie zestaw naprawczy do opon. Właściciele starszych modeli samochodów rezygnują z kół zapasowych, w zamian umieszczając w pojeździe zestaw naprawczy. Czy słusznie?
Co zawiera zestaw naprawczy do opon?
Zestaw naprawczy do opon składa się z:
- kompresora, który umożliwia napompowanie opony do odpowiedniego ciśnienia,
- środka uszczelniającego, najczęściej w postaci piany, który wypełnia oponę i zapobiega wydostawaniu się powietrza.
Wyróżnia się też zestawy zintegrowane, gdzie kompresor i puszka z pianką stanowią jedną całość. Użycie zestawu naprawczego do opon nie powinno nastręczać zbyt wiele trudności.
Jak użyć zestawu naprawczego do opon?
Należy postępować zgodnie z instrukcją dołączoną przez producenta. W przypadku różnych zestawów naprawczych może to wyglądać nieco inaczej. Zwykle nie jest to skomplikowane. Do kompresora należy przymocować puszkę z wypełniaczem, a następnie podpiąć przewód do wentyla. W przypadku zestawu zintegrowanego od razu podpinamy wężyk do wentyla. Kompresor podłącza się do gniazda zapalniczki, a po uruchomieniu trzeba poczekać, aż ciśnienie w oponie osiągnie odpowiedni poziom.
Po odłączeniu kompresora trzeba upewnić się, czy cała procedura przyniosła należyte rezultaty. Najlepiej od razu rozpocząć jazdę z niewielką prędkością około 40-50 km/h i po kilku minutach zatrzymać się, aby sprawdzić ciśnienie w kole. Jeżeli spadnie, można ponownie zastosować zestaw naprawczy do opon. Gdy przestaje spadać, oznacza to, że opona jest szczelna.
Chociaż producenci samochodów, którzy wyposażają auta w zestawy naprawcze, zapewniają, że po ich zastosowaniu można korzystać z opon tak samo, jak ze sprawnego ogumienia, to mechanicy i wulkanizatorzy są odmiennego zdania. Zaleca się, aby zestaw naprawczy traktować jako rozwiązanie tymczasowe, które pozwala na bezpieczne dotarcie do warsztatu. Trzeba liczyć się też z tym, że po zastosowaniu uszczelniacza, specjalista może odmówić naprawy opony, tylko wymienić ją na nową, co wiąże się z większymi kosztami.
Plusy zestawu naprawczego do opon
- Zajmuje mało miejsca i jest lekki. Uważa się, że przeciętne koło zapasowe ważące około 15 kg może istotnie zwiększać zużycie paliwa.
- Jest łatwy w użytkowaniu - instrukcja składa się z kilku prostych kroków. Nawet bez wcześniejszego doświadczenia każdy kierowca jest w stanie sobie poradzić.
- Jego zastosowanie nie wymaga użycia siły.
Minusy zestawu naprawczego do opon
- Nie sprawdza się przy poważnych usterkach. Aby zastosować zestaw naprawczy, dziura w przebitej oponie może mieć nie więcej niż kilka milimetrów, w przeciwnym wypadku preparat uszczelniający może nie zadziałać.
- Zestaw naprawczy jest nieco mniej bezpieczny niż koło zapasowe. Po jego użyciu powinniśmy jak najszybciej dojechać do warsztatu wulkanizacyjnego w celu naprawy lub wymiany opony.
- Po użyciu zestawu naprawczego do opon rośnie późniejszy koszt naprawy u wulkanizatora. Oczyszczenie gumy z resztek środka wypełniającego jest żmudne i pracochłonne, dlatego niektórzy fachowcy nie podejmują się naprawy opony uszczelnionej pianką, tylko od razu proponują wymianę na nową.
Zestaw naprawczy czy koło zapasowe dojazdowe?
Jak zabezpieczyć się przed ewentualną awarią opon w samochodzie? Trzy najpopularniejsze rozwiązania to: koło zapasowe, koło dojazdowe oraz zestaw naprawczy. Czym różni się zwykłe koło zapasowe od dojazdowego? Koło zapasowe to pełnowymiarowa opona wraz z felgą. Z kolei koło dojazdowe charakteryzuje się mniejszą średnicą od „pełnego zapasu”.
Koło zapasowe, wymienione poprawnie, umożliwia dalszą, bezpieczną jazdę, ale nie zawsze. Problemy mogą pojawić się w sytuacji, gdy koło zapasowe różni się od pozostałych, np. ma inny bieżnik lub w pojeździe mamy założone „zimówki”, a przebitą oponę wymieniamy na letnią. Wówczas należy zachować szczególną ostrożność - zmniejszyć prędkość, a także uważać, podczas jazdy na śniegu i oblodzonych powierzchniach. W takiej sytuacji nie obejdzie się bez rychłej wizyty u wulkanizatora.
Koła zapasowe dojazdowe jest nieco mniej praktycznym rozwiązaniem, ponieważ zawsze będzie tylko tymczasowym rozwiązaniem. Po jego założeniu możliwa jest jazda z ograniczoną prędkością - do maksymalnie 80 km/h. Na desce rozdzielczej zaświeci się kontrolka ABS i system może mieć zaburzone działanie. Koło dojazdowe ma mniejszą przyczepność niż zwykłe, więc jazda w zimowych warunkach może być wręcz niebezpieczna. Założenie „dojazdówki” zawsze wiąże się z koniecznością jak najszybszej naprawy przebitej opony lub zakupu nowej.
Zestaw naprawczy pozwala na naprawienie jedynie małej usterki, takiej jak przebicie opony gwoździem. Przy poważniejszej awarii, bez koła zapasowego w bagażniku, jesteśmy zdani na pomoc drogową. Dlatego jeżeli posiadamy odpowiednio duży bagażnik, najlepszym rozwiązaniem będzie posiadanie koła zapasowego. Wymiana co prawda jest czasochłonna, wymaga konkretnych umiejętności i użycia siły, jednak posiadając ubezpieczenie opon, można zapewnić sobie całodobową pomoc na terenie całego kraju.
Jeżeli wykupiłeś stosowną polisę, a w bagażniku masz koło zapasowe, wymiana opony najpewniej będzie możliwa na miejscu, a Ty szybko będziesz mógł ruszyć w dalszą podróż. W razie braku możliwości wymiany koła - na autostradzie czy w innym miejscu - samochód zostanie odholowany do najbliższego warsztatu wulkanizacyjnego. Koszty dojazdu pomocy drogowej, holowania i robocizny pokryje ubezpieczyciel.
Czy warto mieć zestaw naprawczy do opon?
Niewiele osób potrafi samodzielnie wymienić koło zapasowe, dlatego chętnie wyposażają swoje auta w zestaw naprawczy do opon. Jednak trzeba liczyć się z tym, że jego zastosowanie może uniemożliwić późniejszą naprawę. Zestaw naprawczy do opon nie jest też dobrym pomysłem w przypadku samochodów, które poruszają się na oponach o bardzo niskim profilu oraz do aut sportowych, gdzie opona musi być niezawodna. Zestaw naprawczy nie sprawdzi się także w przypadku aut mocno obciążonych, zwłaszcza użytkowych.
Są jednak sytuacje, gdy zestaw naprawczy może być pomocny, np. w małych samochodach albo w autach z instalacją gazową, w których nie ma możliwości umieszczenia koła zapasowego lub dojazdowego. Jeżeli zdecydujesz się na zakup zestawu naprawczego, powinieneś postawić na produkt najwyższej jakości. Taki z pewnością będzie fabryczny zestaw naprawczy dołączony do auta przez producenta. Przy zakupie w sklepie warto wybierać tylko produkty uznanych firm, najlepiej z rekomendacją innych użytkowników. Słabej jakości zestaw naprawczy do opon może wyrządzić więcej szkody niż pożytku, na przykład uniemożliwić naprawę opony i jej dalszą eksploatację.
Pamiętaj, że wykupienie ubezpieczenia opon albo assistance nie jest drogie, a w razie awarii, umożliwia profesjonalną wymianę lub naprawę ogumienia bez dodatkowych kosztów. Nawet jeśli wiemy, jak samodzielnie wymienić koło nie zawsze jesteśmy w stanie to zrobić. Gdy awaria przydarzy się w drodze na ważne spotkanie, mamy wybór między spóźnieniem się a przyjazdem w brudnym garniturze. Większość biznesmenów wybrałoby pierwszą opcję. Dlatego warto zabezpieczyć się stosowną polisą.