Hejt w Internecie – czym jest i czy można się ubezpieczyć?
Coraz więcej osób prowadzi aktywną działalność w sieci. Social media, blogi czy inne ogólnodostępne platformy są pełne informacji o życiu prywatnym internautów. Dzielą się nimi zarówno celebryci, politycy, jak i osoby prywatne, które nie są znane z pierwszych stron gazet czy szklanych ekranów. Umieszczenie w sieci informacji o sobie i swoim życiu sprawia, że trzeba liczyć się z tym, że zostanie ono ocenione, skomentowane. W przypadku niektórych osób wypowiadanie się w sieci przekracza jednak ustalone społecznie granice. Mówimy wtedy o hejcie w Internecie. Problem z hejterami jest coraz większy. Powstaje więc pytanie, jak się bronić przed hejtem w Internecie?
Co to znaczy hejt?
Hejt jest zjawiskiem stosunkowo nowym, ale na pewno negatywnym. Już dziś wiemy, że powoduje wiele negatywnych konsekwencji. Próżno na razie szukać w słownikach definicji terminu "hejt". Samo słowo pochodzi z języka angielskiego, dokładnie od słowa hate – nienawidzić. Mianem hejtera (osoby szerzącej hejt) określa się osobę, która zamieszcza w Internecie obraźliwe komentarze, które mają sprowokować do kłótni, promować mowę nienawiści, obrażać, obniżać samoocenę osoby hejtowanej (obrażanej).
Hejtowanie jeszcze do niedawna było zjawiskiem marginalnym. Wraz z szybkim rozwojem Internetu, zatacza jednak coraz szersze kręgi. Narażeni są na niego nie tylko celebryci – aktorzy, politycy, lecz także reprezentanci niektórych grup społecznych czy osoby będące aktywne np. w mediach społecznościowych czy na forach internetowych. Hejtowanie często też łączy się z nawoływaniem do nienawiści na tle religijnym, seksualnym, politycznym. Hejterzy do obrażania wykorzystują zarówno słowa, jak i zdjęcia, grafiki, memy itp.
Hejt internetowy: jakie są jego przyczyny?
Hejt w sieci ma wiele przyczyn. Ze względu na to, że z hejterami mamy do czynienia stosunkowo krótko, to nadal podłoże hejtowania jest badane. Najczęściej jako przyczyny obraźliwych komentarzy i mowy nienawiści w Internecie wskazuje się:
- chęć obrażania innych,
- siła wynikająca z bycia anonimowym,
- zazdrość, np. w stosunku do osób bogatszych, lepiej wykształconych, odnoszących sukcesy,
- zły nastrój, negatywne emocje, kiepskie samopoczucie i próba odreagowania negatywnych emocji,
- stereotypy i uprzedzenia w stosunku do określonych grup społecznych, zawodowych, politycznych,
- silne (a nawet skrajne) poglądy polityczne,
- niezadowolenie ze swojej obecnej sytuacji życiowej.
Badania nad hejtem w sieci są prowadzone nieustannie. Niemal codziennie dowiadujemy się czegoś nowego o tym zjawisku społecznym. Dane pozyskane w najnowszych badaniach niestety nie napawają optymizmem. Pokazują, że ponad połowa Internautów zauważa hejt w sieci.
Hejtowanie w sieci: konsekwencje i kary
Hejtowanie w Internecie ma negatywne i poważne konsekwencje dla obydwu stron. Ofiary hejterów są narażone na problemy natury psychologicznej, takie jak spadek poczucia własnej wartości, depresję, nadmierny stres, smutek, zniechęcenie, zaszczucie. W skrajnych przypadkach hejt w Internecie może doprowadzić nawet do samobójstwa. Na działanie hejterów szczególnie narażone są nastolatki, które nie mają jeszcze wykształconych mechanizmów obronnych.
Sami hejterzy muszą natomiast liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Chociaż polskie prawo wciąż się w tym temacie kształtuje, to pewne mechanizmy zostały już wypracowane. Szerzenie mowy nienawiści w Internecie zazwyczaj klasyfikowane jest jako naruszenie dóbr osobistych, przestępstwo pomówienia czy znieważania. Oznacza to, że za hejt w Internecie, w zależności od kwalifikacji czynu, może zostać orzeczona kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności. Kary za hejt mogą być wysokie i takie coraz częściej są orzekane przez sądy. Hejterzy powinni pamiętać, że w Internecie nigdy nie są anonimowi. Używane pseudonimy czy konta anonimowe nie chronią przed rozpoznaniem. Organy ścigania dysponują coraz lepszymi środkami ustalania tożsamości osób popełniających przestępstwo za pośrednictwem sieci.
Hejt w Internecie: jak się przed nim bronić?
Obrona się przed hejtem nie jest zadaniem łatwym. Nie ma jednego skutecznego sposobu. Czasem najlepszą metodą może być ignorowanie złośliwych komentarzy i niewdawanie się w dyskusje. Warto też skorzystać z możliwości zgłoszenia i usunięcia obraźliwych komentarzy oraz blokowanie osób je dodających. Nie oznacza to jednak, że nie należy reagować i rezygnować z dochodzenia swoich praw. Osoby, które doświadczają hejtu, mogą wystąpić o ukaranie hejterów. W tym celu powinno się gromadzić dowody pozwalające na dochodzenie sprawiedliwości. Każda osoba zniesławiona i obrażana ma prawo do robienia zdjęć lub zrzutów ekranu potwierdzających działanie hejtera, a dowody przedstawić policji i w sądzie. Gromadząc dokumentację, dobrze jest zapisać daną stronę i jej adres url, tak aby dowody nie znikły, gdy hejter usunie komentarz ze strachu przed odpowiedzialnością karną.
Ubezpieczenie na wypadek hejtu w Internecie
Pomoc na wypadek hejtu w Internecie proponują również towarzystwa ubezpieczeniowe. Przykładowo w ofercie UNIQA znajdziemy ubezpieczenie ochrony prawnej zapewniające pomoc w sytuacji, gdy zostanie naruszone dobre imię lub prawo do prywatności ubezpieczonego w obszarze Internetu. W jakich sytuacjach Klient może liczyć na pomoc? Wtedy, gdy zostanie pomówiony, znieważony lub bezprawnie zostaną ujawnione informacje na temat jego życia prywatnego.
Pomoc prawna, z jakiej klient UNIQA może skorzystać dzieli się na infolinię prawną oraz reprezentację prawną.
W ramach infolinii prawnej UNIQA zapewnia:
a) udzielenie bieżących konsultacji prawnych drogą elektroniczną,
b) przesłanie na życzenie Ubezpieczonego drogą elektroniczną tekstów aktów prawnych, informacji o obowiązujących procedurach sądowych oraz o kosztach prowadzenia sporów prawnych,
c) udzielenie informacji o kancelariach prawnych specjalizujących się w zakresie spraw wskazanych przez Ubezpieczonego,
d) przygotowanie opinii prawnych oraz wzorów pism procesowych.
Natomiast w ramach reprezentacji prawnej:
a) wstępną analizę i ocenę stanu prawnego danej sytuacji faktycznej Ubezpieczonego,
b) przygotowanie opinii prawnych,
c) doradztwo prawne i przedstawienie scenariusza następnie podejmowanych działań,
d) tłumaczenie dokumentów na język polski, sporządzenie opinii biegłego lub rzeczoznawcy,
f) podejmowanie działań z zakresu postępowania reklamacyjnego, pojednawczego i mediacyjnego, oraz pomoc w złożeniu na policji lub w prokuraturze zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, oszustwa, pomówienia lub znieważenia,
g) podejmowanie działań w ramach postępowania sądowego przed sądem pierwszej instancji.
Ubezpieczenie ochrony prawnej oznacza więc, że to ubezpieczyciel pokrywa koszty wynagrodzenia usługodawców, czy koszty sądowe.
Dodatkowo, w ramach ubezpieczenia istnieje możliwość zorganizowania i opłacenia specjalisty IT, który podejmie działania zmierzające do usunięcia lub zatrzymania dostępu do negatywnych lub bezprawnie udostępnionych informacji, a także zorganizowania i pokrycia kosztów konsultacji z psychologiem w formie telekonsultacji oraz 10 wizyt stacjonarnych.
Badania pokazują, że hejt w Internecie jest zjawiskiem coraz częstszym. Coraz częściej więc nie pytamy, kto to jest hejter, ale jak sobie z nim poradzić. Obraźliwe komentarze, kompromitujące zdjęcia czy inne przejawy mowy nienawiści dawno już przestały dotyczyć tylko polityków, aktorów czy piosenkarzy. Dziś na hejt narażeni jesteśmy wszyscy i trzeba z tym walczyć. Mimo że nie ma sposobu, który ochroniłby nas przed hejtem, to gdy go już doświadczymy, pomocna będzie polisa ochrony prawnej, która sprawi, że walka z hejterami będzie prostsza i skuteczniejsza.